Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Archiwum grudzień 2019


Wstęp...
30 grudnia 2019, 15:29

Witaj Drogi Czytelniku,
Pragnę na moim blogu pokazać że, seks w tych czasach nie musi być tematem tabu.
Jestem kobietą przed 30stką i kocham czerpać przyjemność z seksu.
Moja fantazja w tym temacie mieści się w granicach mojego umysłu.
Bywają granice których, nie przekrocze wbrew swojej woli lecz uważam że, naprawdę dużo fetyszy, upodobań można wcielić w swoje życie intymne chodź by, po to aby rutyna nas nie pochłonęła.
Z perspektywy swoich związków i doświadczeń wiem że, jak nie ma ognia w łóżku to często dochodzi do zdrad, upokorzeń i wiele innych dziwnych sytuacji.
Owszem seks nie może być stawiany ponad wszystko bo nie tylko to się liczy natomiast, daje nam to tak duży ogrom przyjemności, doznań że, naprawdę nie powinniśmy się ograniczać do rutyny która, wypala dobre związki i szukamy idealnych kochanków na boku.
Na tym blogu będę wstawiać swoje fantazje erotyczne takie które, się spełniły i takie które, czekają na realizację bądź w ogóle do nich nie dojdzie...
Liczę się z tym że, znajdę grono odbiorców którzy, z niecierpliwością będą czekać na nowy wpis ale również zdaję sobie sprawę że, znajdą się ludzie którzy, będą zalewać mnie hejtem i próbować umoralniać często wmawiając że, jestem najbardziej kontrowersyjną osobą jaką mogli napotkać.
Jak i pierwsze grono odbiorców tak i drugie serdecznie zapraszam do pisania swoich przemyśleń.
Za uprzejmość z góry bardzo dziękuję a, na fale hejtu jestem tak uodporniona że, w najmniejszym stopniu to do mnie nie trafia bo przeważnie najwięcej jadem plują osoby które, są więźniami własnego ciała i umysłu 😉